cze 12, 2024

Łukasz Mróz

Kara umowna w kontrakcie obmiarowym #263

Kontrakty obmiarowe, różniące się znacząco od ryczałtowych, często stawiają przed wykonawcami i zamawiającymi unikalne wyzwania, szczególnie w kontekście kary umownej. Problematyka ta jest szczególnie istotna, gdy kara umowna jest procentem wynagrodzenia, które w przypadku kontraktów obmiarowych, nie jest znane na etapie podpisania umowy.

Niepewność wynagrodzenia jako źródło problemów

Praktyka kontraktowa wskazuje, że karę umowną za nieterminową realizację często zapisuje się jako procent wynagrodzenia. W kontraktach obmiarowych pojawia się jednak znaczące utrudnienie – nie znamy dokładnej kwoty wynagrodzenia na etapie podpisywania umowy, co komplikuje określenie wartości kary. Popularnym rozwiązaniem jest opieranie się o prognozowaną wartość wynagrodzenia, która jednak może ulec zmianie w trakcie realizacji projektu, co rodzi dodatkowe ryzyko i niepewność.

Kontrowersje sądowe dotyczące interpretacji umów

Przypadek, który warto przytoczyć, dotyczy sytuacji, w której zamawiający określił w umowie kary umowne oparte na szacunkowym wynagrodzeniu kosztorysowym. Sąd uznał takie postanowienie za niewystarczające i ostatecznie za nieważne, pozbawiając zamawiającego prawa do kary umownej. Sąd podkreślił, że brak jednoznacznie zdefiniowanej bazy do obliczenia kary, zbyt ogólne odniesienie do szacunkowych kwot, które były dodatkowo modyfikowane poprzez aneksy, skutkuje nieokreślonością, która jest niedopuszczalna w świetle prawa.

Implikacje dla praktyki kontraktowej

Z analizy sytuacji wynika, że zamawiający, będący autorem umowy, powinien ponosić konsekwencje niejasności zapisów, co zostało wyraźnie zaznaczone w wyroku sądu. To podkreśla, że w przypadku kontraktów obmiarowych, gdzie wynagrodzenie jest zmienne i uzależnione od wielu czynników, każda strona powinna zwracać szczególną uwagę na sposób definiowania zasad naliczania kar umownych.

Rola pytania o szczegóły w procesie przetargowym

Sąd podkreślił również, że w przypadku wątpliwości co do treści umowy, strony mają obowiązek pytać i wyjaśniać niejasności jeszcze na etapie przetargu. Ignorancja w tym zakresie nie może być później podstawą do obciążeń finansowych. Jest to szczególnie ważne w kontekście zamówień publicznych, gdzie dyscyplina finansów publicznych wymaga szczegółowej i klarownej specyfikacji zobowiązań każdej ze stron.

W konkluzji, przypadki takie jak omawiany pokazują, jak istotna jest precyzja i przemyślane formułowanie postanowień umownych w kontraktach budowlanych. Zapewnia to ochronę zarówno wykonawcom, jak i zamawiającym przed niepotrzebnymi sporami i stratami finansowymi.

Wersja materiału do obejrzenia na YouTube:

[Tekst powstał z użyciem AI jako przetworzona transkrypcja podcastu]

Łukasz Mróz

Od wielu lat swoją wiedzą na temat prawnej strony kontraktów budowlanych dzielę się online jako pisząc teksty, nagrywając podcasty i wideo.

Napisz komentarz

Sprawdź także