maj 23, 2023

Łukasz Mróz

Za nieprawidłowe wyjaśnienia odpowiada zamawiający #215

Wskazanie niewłaściwej ilości metrów do przerobienia

Nieporozumienie.

Takiego słowa użył Sąd Najwyższy oceniając podejście zamawiającego, który utrzymywał, że wykonawcy nie przysługuje dodatkowe wynagrodzenie, pomimo tego, że na etapie przetargu zamawiający udzielił mu błędnych wyjaśnień.

W telegraficznym skrócie:
1. W ogłoszeniu o zamówieniu zamawiający wskazał, że do realizacji jest nieco ponad 8 tys. m2 prac.
2. Zestawiając liczbę z działkami, na których prowadzone miały być roboty wykonawca nabrał wątpliwości co do trafności zakładanych m2. Dopytał o tę kwestię zamawiającego.
3. Zamawiający po konsultacji z projektantem potwierdził prawidłowość podanej liczby.
4. W trakcie realizacji okazało się, że do przerobienia jest nie 8, a 13 tys. m2.
5. Zamawiający kategorycznie odmówił podwyższenia wynagrodzenia wykonawcy.

Sąd okręgowy i apelacyjny – rację ma zamawiający, Sąd Najwyższy – rację ma wykonawca

Do swojego podejścia zamawiający zdołała przekonać sąd, a nawet dwa. Uzyskał korzystny wyrok w sądzie okręgowym i apelacyjnym. Dopiero Sąd Najwyższy musiał przybyć z odsieczą niosąc ze sobą zdrowy rozsądek. Właściwie przybył nawet dwukrotnie.

Kilka ciekawych myśli SN:
1. wykonawca nie musi dopytywać zamawiającego wielokrotnie, aż problematyczny wątek zostanie definitywnie wyklarowany,
2. przekazując wykonawcy feedback zamawiający odpowiada za jego prawidłowość i nie ma tu znaczenia to, w jakiej formie przekazanie nastąpiło,
3. wysokość ryczałtu ma być określona uczciwie, a to wymaga rzetelnego wskazania przez zamawiającego jakie prace są do wykonania.

Pełne omówienie tematu znajdziesz w tym tygodniu w podkaście „Prawnik na budowie”.

Łukasz Mróz

Od wielu lat swoją wiedzą na temat prawnej strony kontraktów budowlanych dzielę się online jako pisząc teksty, nagrywając podcasty i wideo.

Napisz komentarz

Sprawdź także