Protokół przekazania terenu budowy – dlaczego jest ważniejszy niż protokół odbioru?

Formalizm protokołów przekazania terenu budowy

Protokół odbioru to kluczowy dokument dla kwestii zasadniczej dla obu stron umowy – rozliczenia wynagrodzenia.

Dlaczego więc twierdzę, że protokół przekazania terenu budowy jest od niego ważniejszy?

Protokół odbioru nie jest konieczny, żeby rozmawiać o zapłacie. Nie obowiązuje tutaj sztywny formalizm spod znaku “Nie ma papieru, nie ma skutków”.

W przypadku protokołu przekazania terenujest dokładnie odwrotnie – formalizm decyduje o losach inwestora i wykonawcy.

Wyjaśniając to z perspektywy obu z nich 👇

Perspektywa inwestora

Dla inwestora najważniejszą korzyścią protokolarnego przejęcia terenu budowy przez wykonawcę jest jego odpowiedzialność za szkody na tym terenie.

Sądy w swoich wyrokach podkreślają, że skoro przepisy mówią “protokolarnym przekazaniu” to brak protokołu = brak przejścia odpowiedzialności na wykonawcę.

Ważna uwaga – samo wprowadzenie wykonawcy będzie jak najbardziej skuteczne. Będzie on mógł realizować inwestycję.

Będzie jednak budował bez wzięcia odpowiedzialności za szkody na budowie na podstawie art. 652 k.c.

W praktyce oznacza to:

1. węższy zakres przypadków, w których to wykonawca będzie wypłacał odszkodowania,
2. szersze pole wykonawcy do obrony przed zapłatą odszkodowań.

💡Rekomendacja dla inwestora:

ZAWSZE pilnuj podpisania protokołu przekazania terenu budowy przed wpuszczeniem na niego wykonawcy.

Perspektywa wykonawcy

Protokołowy formalizm rzutuje też na interesy wykonawcy.

Powoduje on, że kluczowe znaczenie ma to czy wykonawca podpisał protokół, a nie czy robi już cokolwiek w miejscu budowy.

Konkretny scenariusz z budowy:

1. Drogowa inwestycja zaprojektuj i buduj prowadzona w ciągu istniejącej trasy.
2. Wykonawca podpisuje protokół przejęcia terenu budowy, chociaż nie podejmuje jeszcze jakichkolwiek działań związanych z częścią “buduj”.
3. Na istniejącej drodze dochodzi do śmiertelnego wypadku. Rodzice ofiary pozywają wykonawcę o zadośćuczynienie.
4. Wykonawca broni się argumentem “Ale nas tam w ogóle nie było, jeszcze nie budowaliśmy. Ten protokół był tylko formalnym świstkiem”.
5. Sąd Najwyższy nie zgadza się z wykonawcą. Przyjmuje prostą optykę: jest podpisany protokół, jest odpowiedzialność wykonawcy.

💡Rekomendacja dla wykonawcy

Działaj tak, żeby podpisać protokół przejęcia terenu budowy dopiero w momencie, kiedy wiesz, że fizycznie będziecie już na miejscu.

🚧 🚧 🚧 🚧 🚧

Omówienie wideo

👉 W filmie niżej znajdziesz szerokie omówienie wątku odpowiedzialności wykonawcy za szkody na placu budowy.