lut 20, 2023

Łukasz Mróz

Wprowadzenie wykonawcy w błąd przedmiarem #204

Rozbieżność pomiędzy przedmiarem a rzeczywistością jako podstawa uchylenia się wykonawcy od zawartej umowy?

Problemy z przedmiarem są zwyczajowo jednym z obszarów sporu o dopłatę ponad umówione wynagrodzenie. Pewien wykonawca hali sportowej postanowił jednak przyjąć inną strategię. Rozbieżność przedmiarową wykorzystał jako podstawę zerwania współpracy z zamawiającym. Powołał się przy tym na zawarcie umowy pod wpływem błędu (art. 84 k.c.). I zdołał przekonać do tego sąd.

Kilka ciekawych wątków z wyroku rozstrzygającego spór:

  1. Jako swój błąd wykonawca wskazał niewłaściwe założenia co do kosztów realizacji robót. Ilości materiałów dające się wyczytać z przedmiaru odbiegały bowiem od rzeczywistych.
  2. Wprowadzenia w błąd wykonawca upatrywał w udostępnieniu przez zamawiającego nierzetelnego  przedmiaru w pakiecie dokumentacji przetargowej.
  3. Sąd podkreślił, że chociaż przedmiar jest dokumentem fakultatywnym, jeżeli zamawiający już zdecyduje się na jego pokazanie oferentom nie może on być pozbawiony znaczenia.
  4. Niedoszacowanie oferty w oparciu o przedmiar było błędem istotnym, ponieważ wykonawca dysponując rzetelną informacją podałby odpowiednio wyższą cenę.
  5. Zupełnie pozbawione znaczenia jest zachowanie przez wykonawcę staranności przy ocenie dokumentacji na potrzeby złożenia oferty. Możliwość uniknięcia błędu nie wyłącza powołania się na niego.
  6. Skuteczne powołanie się przez wykonawcę na błąd = skasowanie umowy z mocą wsteczną.

I dwa ważne wnioski:

  1. Drodzy wykonawcy, wstrzymajcie konie – wyrok jest bardzo ciekawy, a przyjęta w nim argumentacja spójna, ale na Waszym miejscu byłbym daleki od optymistycznego zakładania, że przyjmujecie ten scenariusz i idziecie po swoje. Jednak z drugiej strony…
  2. Drodzy zamawiający, to przykład sporu, który powinniście mieć z tyłu głowy. Wyrzuca Was bowiem z realiów komfortowego „Może pójdziecie do sądu po tą dopłatę, może nie. A nawet jeżeli pójdziecie to wyrok nakazujący nam zapłacić będzie dla nas bezpiecznym rozwiązaniem” do zdecydowanie problematycznego skutecznego zerwania współpracy przez wykonawcę bez widoków na obciążenie go jakimikolwiek roszczeniami. Dodatkowo jak pokazują argumenty przyjęte przez sąd w sporze na tym tle odpadnie Wam kluczowa amunicja („Ale ryczałt”, „Ale staranny wykonawca powinien…”, „Ale to wyłącznie przedmiar…” itp.).

Łukasz Mróz

Od wielu lat swoją wiedzą na temat prawnej strony kontraktów budowlanych dzielę się online jako pisząc teksty, nagrywając podcasty i wideo.

Napisz komentarz

Sprawdź także