Nietypowe przypadki zakończenia umowy #276
W odcinku mówię o kilku wątkach dotyczących odstąpienia od umowy o roboty budowlane. Chociażby o tym, że:
- Odstąpienie jest grą o sumie zerowej, ten kto pierwszy złoży skuteczne oświadczenie o odstąpieniu zrywa współpracę. Przez to zrywanie kontraktu regularnie staje się wyścigiem stron.
- Z powyższym wątkiem wiąże się problem rewolwerowca, czyli – co zrobić, kiedy obie strony mają podstawy do odstąpienia i obie złożą oświadczenia? Tutaj zahaczamy dodatkowo o detale tego w jakim konkretnie (bardzo konkretnie czasowo) momencie oświadczenie o odstąpieniu wywołuje skutek.
- Skuteczne odstąpienie nie może być cofnięte, nawet gdyby chciały tego obie strony. Mogą wprawdzie ustalić, że chcą kontynuować współpracę na dotychczasowych zasadach będzie to jednak działanie na podstawie takiej samej umowy, ale nie tej samej umowy.
- Sąd Najwyższy wydawał wyroki, w których uznawał, że od umowy o roboty budowlane można odstąpić konkludentnie (bez składania wyraźnego oświadczenia o odstąpieniu, ale pokazując swoim zachowaniem brak woli kontynuowania współpracy, np. przez zejście z budowy)…
- … i dla równowagi uznawał też, że jednak nie można w taki sposób kończyć współpracy.
- Wśród orzeczeń można znaleźć szerokie spektrum scenariuszu z placu budowy, w których sądy oceniały czy umowa nadal istnieje czy też nie, chociażby:
- (1) mające podstawy odstąpienie jednej strony + mające podstawy odstąpienie jednej strony,
- (2) nieskuteczne odstąpienie jednej strony + nieskuteczne odstąpienie drugiej strony,
- (3) „schodzimy z budowy” jednej strony + „kończymy sami” drugiej strony,
- (4) nieskuteczne odstąpienie + powierzenie dokończenia inwestycji innym wykonawcom;
- (5) Oświadczenie strony A -> oświadczenie strony B -> uzupełnienie oświadczenia przez stronę A
Napisz komentarz